Comiket o numerze 100 - przygotowania

W dniach 13-14 sierpnia 2022 roku odbędzie się po raz SETNY jedna z najbardziej niezwykłych imprez na świecie, czyli Comic Market, inaczej Comiket, inaczej Natsu-Komi (letni Comiket). Przygotowania idą pełną parą, mimo pewnej niepewności związanej z tym, że wykrywanych jest ponad 200000 przypadków wiadomego wirusa dziennie.

W niedzielę 24 lipca ponad 3000 wolontariuszy uczestniczyło w trzecim oficjalnym spotkaniu Komitetu Przygotowawczego (junbikai). Przed każdym Comiketem odbywają się trzy takie zebrania, uczestnictwo w nich jest warunkiem uczestniczenia w przygotowaniach. Do tej pory osobiste uczestnictwo było w zasadzie koniecznością, teraz się to trochę zmienia - jest możliwość uczestnictwa w spotkaniu online, choć dużo zależy pewnie od zespołu. Co ciekawe, w mojej grupie nikt nie zdecydował się na uczestnictwo online, a liczba osób podczas spotkania w Zachodniej Hali nr 3 w Tokyo Big Sight wskazuje, że większość wybrała uczestnictwo rzeczywiste. Ludzie, nawet otaku pragną jednak kontaktu osobistego z innymi ludźmi.

Podczas spotkania rozdano Katalogi. To robiąca wrażenie papierowa prawie 850 stronicowa cegła, w której zebrano informacje o wszystkich 10000 klubów (circle) uczestniczących w Comikecie, a także podstawowe kompendium informacji dla uczestników.
Jako że poszczególne zespoły zadaniowe finalizują swoje plany działania, wolontariusze muszą podjąć ostateczną decyzję dotyczącą swojego udziału. Następnego dnia jest ostatni dzień by bezkosztowo zrezygnować z rezerwacji hotelu w pobliżu miejsca wydarzenia.

Bycie wolontariuszem ma swoje przywileje. Przede wszystkim olbrzymi szacunek ze strony uczestników, specjalna przepustka, którą można przekazać znajomemu, aby dokonał zakupów podczas gdy wypełnia się organizacyjne obowiązki, unikalna czapka, darmowy papierowy katalog (normalna cena to 2700 JPY). Ale koszta uczestnictwa, np. zakwaterowania w hotelu podczas trwania imprezy, każdy wolontariusz ponosi sam. A trzeba pamiętać, że niektórzy swoje zadania muszą wykonywać w nocy lub też wcześnie rano, gdy pociągi nie jeżdżą, więc tzw. gasshuku jest właściwie koniecznością.

Okres sprzedaży biletów dla zwykłych odwiedzających właściwie zakończył się 22. lipca. Ze względu na przeciwdziałanie epidemii nie jest możliwe zorganizowanie tak wielkiej imprezy bez kontroli wejść i wyjść. Bilety są jednak, co tu ukrywać, bardzo drogie - 3500 jenów. A trzeba pamiętać, że przez pierwsze 96 edycji Comiketu wstęp był wolny, a podczas Comiketu 97 w 2019 kosztował 500 jenów.
Nie spodziewamy się w tym roku dużej liczby zagranicznych gości. W czerwcu do Japonii przybyło 252 turystów, i nic nie wskazuje, by nastąpiły duże zmiany pod tym względem. Dodatkowo, obecnie turyści mogą wjechać do Japonii na zasadach, które w praktyce wykluczają uczestnictwo w wydarzeniach takich jak Comiket.
